Cześć!
Jestem już po egzaminach, więc mogę w końcu znów się tu pojawić. Czekam jeszcze
na wyniki dwóch najgorszych (biologia i historia grr), ale najwyższa pora spróbować się zrelaksować. W końcu upragnione wakacje!
na wyniki dwóch najgorszych (biologia i historia grr), ale najwyższa pora spróbować się zrelaksować. W końcu upragnione wakacje!
Jak pisałam w poprzednim poście, po rozpoczęciu studiów miałam dość długą przerwę w fotografii. Brak czasu, sprzętu, nowe miejsce... Z perspektywy czasu wydaje mi się jednak, że dobrze mi ona zrobiła. Czasem trzeba złapać dystans, zastanowić się, do czego się dąży i co tak naprawdę chcemy robić. Ja wiem, że chcę fotografować. Dla pasji, nie wymagam, żeby było to moje źródło utrzymania. Co do tego mam inne priorytety, a nie chcę, by fotografia stała się zajęciem mechanicznym i rutynowym, wykonywanym w poczucia obowiązku, a nie dla przyjemności.
Tak więc, wróciłam mniej więcej w kwietniu 2015 roku sesją z cudowną Natalią. To jedna z moich najlepszych modelek, brała udział w wyjątkowych i przełomowych dla mnie projektach (pierwsza sesja obiektywem 1.8, przy okazji 900. polubienia na moim fanpage, no i teraz, kiedy wracam do pasji). Koncepcja była prosta: trochę bajkowo, tajemniczo, czyli w sumie to, co lubię najbardziej.
Kolejne sesje zaczęłam wykonywać w Lublinie. Poznałam dzięki temu mnóstwo pozytywnych ludzi. Lublin przyjął mnie bardzo ciepło <3
Większość sesji, z racji ogromu nauki, nie jest jeszcze do końca obrobiona, dlatego zdjęcia pojawiające się w tym poście potraktujcie jako zapowiedź... :)
Pierwsza sesja z koleżanką z roku - Iloną. Spontaniczne portrety:
Sesja portretowa z Kasią - studentką biotechnologii:
I kolejna Kasia, która również studiuje biotechnologię. Tutaj klimat miał być nieco miejski, ale w stylu vintage:
Sesja z Agą odbyła się w ciężkich, deszczowych warunkach, ale żadna z nas nie chciała jej odwołać:
Z Eweliną nie mogłyśmy uwierzyć w to, jaki świat jest mały. Okazało się, że to dziewczyna mojego sąsiada i brata koleżanki ze szkoły średniej - Sebastiana :)
Na koniec, jedna z moich ulubionych i najbardziej dopracowanych sesji.
Modelka - Ewa, idealnie wpasowała się w klimat.
Cudowny makijaż, zresztą debiutowy, wykonała Karolina Rak (była studentka psychologii tak nawiasem :D). Więcej efektów wkrótce:
Miałam okazję również fotografować w Nałęczowie, na terenie uroczej kawiarni "Ewelina". Dziękujemy za udostępnienie obiektu :)
Modelowała Klaudia Wyzińska.
Nie zapomniałam oczywiście o tym, jak cudowne modelki mam w rodzinnej miejscowości - Pionkach!
Najpierw niesamowita Natalia. Uwielbiam urodę tej dziewczyny, a okazało się, że ma również świetny charakter. Dawno nie robiłam sesji w tak przyjemnej atmosferze, z tak otwartą osobą. Na tych zdjęciach na pewno nasza współpraca się nie skończy.
I ostatnia, a zarazem jedna z moich ulubionych sesji, wykonana z Olą Maksym.
Kolejna cudowna, dziewczyna i dobrze zapowiadająca się modelka.
Zapraszam Was gorąco na jej fanpage:
Z Olą mamy już zaplanowany kolejny, zupełnie nowy i nietypowy dla mnie projekt. Wymaga jednak sporo pracy i musimy dobrze się do niego przygotować :>
Mam nadzieję, że udało Wam się przebrnąć przez cały post,
obiecuję, że następne będą krótsze :D
Po więcej zdjęć z powyższych sesji zapraszam w najbliższym czasie.
Te wakacje planuję poświęcić fotografii!
Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam udanego wypoczynku.
Postarajcie się zrelaksować i nabrać sił na przyszły rok szkolny
(ale teraz o nim nie myślcie :D).
Bawcie się bezpiecznie i nie zapominajcie wpadać na inne moje strony, bo w ciągu najbliższych 3 miesięcy dużo się pojawi! <3