Znajdziecie mnie

piątek, 31 lipca 2015

Violet woman


 

Jak mijają Wam wakacje? Mam nadzieję, że są równie produktywne jak moje. W Darłówku udało mi się wykonać 2 z 4 zaplanowanych sesji, z czego jestem bardzo zadowolona, bo wydaje mi się, że wyszły tak, jak sobie je wyobrażałam. Aktualnie odpoczywam w Karwii. Pogoda znów nie dopisuje, ale humor poprawia mi wizja zbliżających się zdjęć. Modelki mam naprawdę niesamowite, pozostaje nam tylko zgrać się w czasie, co niestety nie jest takie proste, o czym już niejednokrotnie się przekonałam.



Dzisiaj mam dla Was całość sesji z Ewą. Jest to chyba jeden z moich najbardziej dopracowanych projektów. Pomysł siedział w mojej głowie dosyć długo. Praktycznie od momentu, kiedy ujrzałam tę fioletową suknię. Mając wybraną modelkę czekałam tylko na nadejście wiosny i cudownie pachnące bzy.




W sesji pomagała Karolina Rak - była koleżanka z roku, która zrezygnowała z psychologii na rzecz kosmetologii. Moim zdaniem ścieżka, którą teraz podąża jest jej pisana. Makijaż Ewy to debiutancka praca wykonana przez Karolinę. Moim zdaniem wyszło pięknie. Miło było patrzeć na jej pracę, mimo, że wykonywała ją w dosyć ciężkich warunkach (w jakich - mały backstage pod koniec notki).
Zapraszam do oglądania i komentowania.



Ewa to cudowna modelka - wie po co staje przed obiektywem. Nawet przez chwilę nie musiałam jej ustawiać. Zgodnie stwierdziłyśmy, że powtórzymy współpracę. Mam już nawet pomysł, do którego Ewa wydaje się być idealna. Śledźcie INSTAGRAMA lub FANPAGE.

 









Mały backstage z sesji:


Zdjęcie przechwycone z Instagrama Karoliny. Ewa już w obiektywie telefonu prezentowała się pięknie.

To wszystko na dziś, dziękuję dziewczynom za bardzo przyjemną współpracę. Sesja odbyła się naprawdę w cudownej atmosferze, aż chce się tworzyć dalej i poznawać nowych ludzi!
Niedługo powinny pojawić się efekty nadmorskich sesji, bądźcie czujni :)



Znajdziecie mnie na innych stronach:



MaxModels          Flickr           FANPAGE           INSTAGRAM



poniedziałek, 20 lipca 2015

Kasia Bolek


Okropna pogoda nad morzem sprzyja nadrabianiu zaległości w zdjęciach. Dzisiaj mam dla Was coś nie do końca w moim stylu - bardziej miejskiego. 
Kasia była jedną z pierwszych modelek, z jakimi miałam przyjemność współpracować w Lublinie. Spotkaniu temu towarzyszył jeszcze delikatny stres związany z nowym miejscem, nowymi ludźmi. Nie miałam się jednak czego obawiać, Kasia okazała się bardzo sympatyczną dziewczyną, z którą miło spędziłam czas. Efekty sesji zadowoliły nas obie. Ponadto okazało się, że Kasia pochodzi z moich rodzinnych stron. Świat jest naprawdę mały!
Zapraszam do oglądania :3








mod. Kasia Bolek
fot, Klaudia Mazur














To wszystko na dziś, mam nadzieję, że się podobało :)
Dzisiejsza plażowa sesja musiała zostać przesunięta z powodu nagłej, gwałtownej ulewy.

W moim przypadku to już chyba tradycja - większość sesji co najmniej raz przekładałam z powodu pogody.



Znajdziecie mnie na innych stronach:


MaxModels          Flickr           FANPAGE           INSTAGRAM

piątek, 17 lipca 2015

Paulina i Ratafia


Długo mnie nie było, ale wakacje i wyjazdy robią swoje. Przede mną cudowne sesje w nadmorskich klimatach. Niestety mam takie szczęście, że będąc nad moim ukochanym Bałtykiem rozchorowałam się i większość czasu spędzam w łóżku. Mam nadzieję, że szybko wezmę się w garść i stanę za obiektywem.
Dzisiaj mam dla Was jedną z moich ulubionych sesji, w której wzięła udział Paulina Woźniak. Ogromne podziękowania dla p. Dariusza Rolnika, który udostępnił nam do zdjęć Ratafię i Boliwię. W sesji miały wziąć udział dwa konie, jednak były to zwierzęta bardzo młode, które nie do końca wiedziały, jak się zachować. Żeby wszystko przebiegło sprawnie i bezpiecznie, zdecydowałyśmy się na starszą klacz - Ratafię, która spisała się świetnie. 


Do tej sesji potrzebowałam odważnej i pewnej siebie modelki. Konie to duże i silne zwierzęta, a praca z nimi zawsze niesie za sobą pewne ryzyko. Nie miałam wątpliwości - Paulina sprawdzi się w 100%. Nie pomyliłam się. Mimo problemów z ujarzmieniem kobyłek, poruszaniem się w balerinkach w wysokiej trawie, między końskimi kopytami, ta dziewczyna dała z siebie wszystko pozując przy tym, jak rasowa modelka. 












Z Pauliną mamy zaplanowaną kolejną sesję, być może niebawem zobaczycie efekty.
Tymczasem wracam do łóżka i może popołudniu uda mi się złapać trochę nadmorskich promieni słońca.
Trzymajcie się ciepło i wypoczywajcie! <3




Znajdziecie mnie na innych stronach:


MaxModels          Flickr           FANPAGE           INSTAGRAM




niedziela, 5 lipca 2015

Dancing with the volves...


Dzisiaj mam dla Was całość sesji z cudowną Natalią i dwoma haszczakami: Jessie i Roxie.
Miałam już okazję oglądać Natalię jako modelkę, ale nigdy nie złożyło się, żebyśmy stworzyły coś razem. Szczęśliwie wyszło tak, że dla 900. osoby, która kliknie "Lubię to!" na moim fanpage szykowałam sesję zdjęciową. Osobą tą okazała się właśnie Natalia. Nie miałam problemu z koncepcją. Kiedy wzięłam pod uwagę jej cudowną urodę, w mojej głowie od razu zrodził się pomysł. Wiedziałam też, że nikt inny nie zagwarantuje tak cudownych psów jak Karolina. Początkowo miały być trzy psiaki. Na naszych zdjęciach brakuje Tigry (wł. Kasia Skóra), której właścicielka niestety nie mogła dojechać. Okazało się, że nie jest to duży problem, bo już z dwoma psami tak żywiołowej i charakternej rasy mieliśmy sporo pracy. Drobna Natalia spisała się świetnie. 
   Dziękuję Karolinie Pętelskiej (właścicielka Jessie) i Przemkowi Gajowiakowi (właściciel Roxie) za udostępnienie psich modelek. Cała sesja poszła zgodnie z planem i do dzisiejszego dnia jest jedną z moich ulubionych.
Zapraszam do oglądania:



Mod. Natalia Świątek
Psy:
Jessie (wł. Karolina Pętelska)
Roxie (wł. Przemek Gajowiak)











Ta sesja wiele dla mnie znaczy. To chyba dzięki niej odkryłam, w jakich mniej więcej klimatach chcę tworzyć. No i jako pierwsza była wykonana stałką 1.8.
Niedługo kolejny post, a w nim być może cała sesja Pauliny Woźniak, z którą niedługo powtarzamy współpracę.
Trzymajcie się w te upalne dni i nie zapominajcie zaglądać na pozostałe strony:

MaxModels          Flickr           FANPAGE           INSTAGRAM